Kosmita przyleciał z Włoch
Cztery razy rzadszy niż Mercedes 300 SL Gullwing. I o lata świetlne bardziej ekstrawagancki. Dla jednych piękny, dla innych okropny, ale dla większości – nieznany. Maserati Khamsin nawet wśród włoskich egzotyków z lat 70. jest ekscentrykiem.
Artykuł w Classicauto 113 (02/2016)
Tekst: Wojciech Jurecki
Zdjęcia: Rafał Andrzejewski