Bugatti T40

Opublikowano

Czystej krwi francuskiej

Kiedyś w Polsce było dużo Bugatti… Dziś jest tylko jedno. Za to bardzo szczęśliwe. Dzięki charyzmatycznemu właścicielowi zostało pieczołowicie odbudowane. Do tego świetnie mu się żyje, bo często ma okazję robić to, co lubi najbardziej – szybko jeździć. Maciek Peda zabrał swoje T40 z 1928 roku na szaloną przejażdżkę ulicami Wrocławia.

Artykuł w Classicauto 117 (06/2016)

Tekst: Maciej Peda

Zdjęcia: Rafał Andrzejewski