Ostatni twardziel
Jest rok 1976. Kryzys paliwowy w pełni. Świat samochodów wkuwa hasła: oszczędniej, czyściej, wolniej. Enzo Ferrari pokazuje im wszystkim figę. Stylistycznie doprowadza model 365 GT/4 BB do absolutnej piękności. Powiększa jej silnik i stwierdza, że ma w nosie przepisy o ekologii. Zapomnijcie o wersji amerykańskiej! Tak powstaje BB 512, czyli ostatnie Ferrari dla prawdziwych twardzieli.
Cały artykuł w Classicauto 121 (10/2016)
Tekst: Radosław Borowicki
Zdjęcia: Rafał Andrzejewski