Żadnych pierników
Eliminacja w Toruniu to z pewnością najciekawsza impreza tegorocznego Classicauto Cup. Rozegrano ją na nowatorskiej trasie, gdzie tor rallycrossowy i kartingowy połączono odcinkiem drogowym. Pod Motoareną Toruń w parku maszyn zaparkowało prawie 100 samochodów.
Prawdopodobnie to trakcyjność trasy i nowe miejsce przyciągnęło tak wielu amatorów ścigania w samym środku sezonu urlopowego. Eliminacja Toruńska to także sam środek zmagań kierowców o punkty w całym sezonie CA Cup.
W Grupie 1 kolejność na podium była powtórką z eliminacji w Miedzianej Górze: wygrał Jarosław Kowalski na Mercedesie 190E 2.3-16, drugi był Marcin Chwist na Porsche 944, a trzeci Marcin Zachowicz na Porsche 911S z 1970 roku. W Grupie 2 najszybsza okazała się załoga Kamiński/Kamińska na doskonale przygotowanym Renault Alpine A310, tuż za nimi uplasował się Marcin Lemieszek na Maździe RX-7, a na trzecim miejscu Konrad Grzegory na Oplu Mancie B, który dzięki temu będzie pewnie walczył o zwycięstwo w grupie w klasyfikacji rocznej. W Grupie 3 swoją dominację potwierdził Arkadiusz Błaszczyk na Hondzie Integra Type R, drugą pozycję wywalczył przedstawiciel „rodziny Słomskich”, czyli Radosław na Toyocie MR2, a podium uzupełnił Michał Siewior również na Toyocie MR2. Grupa 4 to już tradycja CA Cup: pierwszy był Marcin Staniak na BMW 318is, drugi, jak zawsze, Mariusz Biały na BMW 320is. O trzecie miejsce walczyło trzech zawodników, ostatecznie zajął je Artur Gawryluk na Lotusie Elise S1, wyprzedzając czwartego kierowcę zaledwie o 0,3 sek., a piątego o 1,5! Lider klasyfikacji Grupy 5 Youngtimer T4WD Krzysztof Głowala na Maździe 323 GTR popełnił na pierwszych dwóch odcinkach drobne błędy kosztujące go 20 sek. kary, ale najszybsze przejazdy pozostałych prób plus korzystny przelicznik dały mu trzecie zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce przypadło załodze Grząba/Grząba na Mitsubishi Lancer EVO 5, a trzeci znów Głowala, tym razem brat zwycięzcy Sławomir ze swoim chrześniakiem Mateuszem, również na Maździe 323 GTR. Puchar za pierwsze miejsce w Grupie 6 Open odebrał Wojciech Twaróg na Mitsubishi Lancer EVO 9.
Rozdanie nagród odbyło się we wspaniałej scenerii stadionu żużlowego Motoareny. Tak dobrze przyjęta eliminacja Toruńska zapewne na stałe wpisze się do kalendarza CA Cup.
Współorganizatorem rundy Classicauto Cup w Toruniu było stowarzyszenie Mercedes Toruń Club. Podziękowania kierujemy również do Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, toruńskiej Straży Miejskiej, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz kierownictwa Motoareny.
Artykuł w Classicauto nr 109 (10/2015)
Tekst: Tomasz Ważyński, Marcin Miziak
Zdjęcia: Bartosz Jędrzejewski, NO REP FOTO