Przekozak
Mimo że w socjalizmie obywatel powinien być przygotowany na najlepsze, wsiadając do Zaporożca, spodziewałem się najgorszego. Całkowicie radziecka konstrukcja ma opinię wozu głośnego, niepraktycznego i ogólnie strasznego pod każdym względem. Istny wynalazek szatana, ziejący ogniem i piekielnym żarem.
Cały artykuł w Classicauto 129 (06/2017)
Tekst: Kamil Pawłowski
Zdjęcia: Rafał Andrzejewski