Francuskie słowo „sec” na butelce wina znaczy wytrawny. Nie można lepiej ująć charakteru Mercedesa C126, zwłaszcza w królewskiej wersji 560 SEC. To wielkie coupé jest pogromcą zarówno serpentyn, jak i dalekich dystansów. Wytrawny, czyli bez zbędnej słodyczy – przekonaliśmy się o tym na drogach Gór Sowich.
Artykuł w Classicauto nr 108 (09/2015)
Tekst i zdjęcia: Wojciech Jurecki
Współpraca: Infinitum Classic Cars